Po pierwsze zrozumienie jaką wartość chcę dawać ludziom, zrozumienie jakie mam umiejętności, talenty, jakie mam potencjały, które mogę zamienić na brzęczącą monetę. (...) Kiedy już to wiem, kiedy zaczynam powoli zdobywać kompetencje, to wymaga teraz tylko kolejnego kroku, mianowicie: zrobienie planu. Jeżeli chcesz naprawdę dużo zarabiać, i uzależnić te dochody od siebie, zostań ekspertem. Jeżeli chcesz kierować ludźmi, zostać menadżerem, liderem, poszukaj swojej drogi, do swojej firmy.
Pewnie pesymista powie, że ona /szklanka/ jest do połowy pusta, optymista powie, że do połowy pełna. Natomiast ja twierdzę, że ta szklanka jest pełna; ona ma w sobie tyle wody, i tyle powietrza.
Bo skupiając się tylko i wyłącznie na faktach, będą one nas w jakiś sposób mimo wszystko programować. Postawa realistyczna jest trudna do uzyskania, ponieważ, po pierwsze nie wiemy wszystkiego, po drugie nie wiemy co będzie, nie wiemy co nas jeszcze dotknie. W związku z czym jedyne co możemy zrobić, to przyjąć postawę optymistyczną.
Jak się okazuje, i mówiłem to już wielokrotnie, nie do końca jesteśmy tym co myślimy. Jesteśmy tym co robimy.
Poziom inteligencji emocjonalnej, czyli nasza zdolność, umiejętność zapanowania nad swoimi emocjami, nie jest uwarunkowana genetycznie (...) inteligencja emocjonalna wydaje się być w dużej mierze wyuczona, i rozwija się przez całe życie w wyniku naszych doświadczeń.