Ze światłem idei w głowach, z ogniem miłości w sercach, głowy i serca nieśli wysoko. Byli silni, śmieli, gwarni i czy uwierzysz, wietrze prędki - byli szczęśliwi.
Nie niewolnikami są, przez gwałt i przemoc ciągniętymi na pola krwawe, ale dobrowolnymi ofiarnikami wysokich ołtarzy.