Rzadko myślimy o tym, co mamy, lecz zawsze o tym, czego nam brak.
Mali ludzie czerpią olbrzymią radość z błędów i gaf popełnianych przez ludzi wielkich.
Bogactwo jest jak woda morska – im więcej się jej pije, tym większe ma się pragnienie.
Grzeczność jest roztropnością, niegrzeczność - głupotą; robić sobie przez to wrogów bez potrzeby i z własnej woli jest takim samym szaleństwem jak podpalenie własnego domu.
Zdrowy żebrak jest szczęśliwszy niż chory król.
Zdrowy rozsądek może zastąpić prawie każdy stopień wykształcenia, lecz żadne wykształcenie zdrowego rozsądku.
Z reguły stwierdzamy, że radości są znacznie poniżej, boleści znacznie powyżej naszych oczekiwań.
Z geniuszu w praktycznym życiu tyle jest pożytku, ile z teleskopu w teatrze.
Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami.
Straszną jest rzeczą, że gdziekolwiek człowiek się urodzi, pewne twierdzenia zostają mu wpojone w dzieciństwie wraz zapewnieniem, że nigdy nie będzie mógł wątpić na ich temat, pod karą utraty wiecznego zbawienia.
Ponieważ współczucie w stosunku do zwierząt jest tak nierozerwalnie związane z dobrocią charakteru, można zaufać poglądowi, że jeśli ktoś jest okrutny wobec zwierząt, to nie może to być dobry człowiek.
Piękno jest otwartym listem polecającym, który z góry zdobywa dla nas serca.
Pewna gromada jeżozwierzy skupiła się w zimowy dzień możliwie blisko siebie, aby wzajemnym ciepłem uchronić się przed zamarznięciem. Wkrótce jednak odczuły nawzajem swe igły, co je znowu od siebie oddaliło. Kiedy potrzeba ogrzania się zbliżyła je znowu, powtórzyło się to drugie zło, tak że szarpało je między sobą jedno i drugie cierpienie, póki nie znalazły umiarkowanej odległości, w której najlepiej mogły znieść jedno i drugie. W ten sposób potrzeba towarzystwa, wyrastająca z pustki i monotonii własnego wnętrza, spędza ludzi razem, ale ich liczne odstręczające właściwości i nieznośne wady znowu ich od siebie odpychają.
Ożenić się to jest pozbyć się połowy swoich praw i podwoić w zamian swoje obowiązki.
Nawet to, co najbardziej przypadkowe, jest w ostatecznym rachunku koniecznością.
Na świecie ma się do wyboru tylko samotność albo pospolitość.
Lekarz stara się ujrzeć w człowieku jego niedomagania, sędzia jego złe strony, a ksiądz jego głupotę – im głębsza tym lepsza.