Zakochani nigdy nie bywają okrutni.
Człowiek kierujący się sercem pozostaje w cieniu, modli się i żyje wspomnieniami.
Bywają sytuacje, które człowiek ogarnia instynktem, nie mogąc ich pojąć rozumowo; w tym wypadku największym poetą jest ten, kto folguje swojej naturze, wyda okrzyk najgwałtowniejszy.
Dla człowieka szczęśliwego modlitwa to tylko zbiór słów, monotonnych i pozbawionych sensu, i dopiero kiedy przygniecie go rozpacz i ból, zaczyna pojmować prawdziwe znaczenie wzniosłego języka, jakim zwraca się do Boga.
O pracy, pracy! Tyś moją namiętnością i radością, dzięki tobie zdławię wszelką boleść.
Na wszystkie boleści są tylko dwa lekarstwa: czas i milczenie.
Boleść jest podobna do życia: zawsze zostawia nam jeszcze coś nieznanego.
Od tego wieczora La Mole przestał być kochankiem pospolitym i mógł wysoko nosić głowę, której obiecano tak piękną przyszłość. Jednakże głowa ta nieraz opadała mu na piersi, twarz bladła i ponure myśli marszczyły brwi człowieka, dawniej tak wesołego, a teraz tak szczęśliwego.
Nie zdarza się raczej, aby naszym najgorętszym pragnieniom nikt się nie sprzeciwiał: jedni nie chcą dopuścić, abyśmy uzyskali rzecz upragnioną, drudzy bronią jej przed nami zajadle. Dlatego większość złych uczynków nasuwa się ludziom sama, pod ułudnym pozorem konieczności; zły czyn popełniamy w gniewie, ze strachu albo powodowani szaleństwem - a później widzimy, że mogliśmy go uniknąć. Uczciwy środek, którego nie dostrzegaliśmy w zaślepieniu, jawi się przed nami łatwy i prosty; powiadamy sobie: czemuż uczyniłem to, a nie tamto właśnie? Was, kobiety, przeciwnie - bardzo rzadko dręczą wyrzuty sumienia, narzucone, wasze błędy wynikają niemal zawsze z cudzej winy.
Przyjaźń (...) zapuszcza korzenie głęboko w szlachetne serca.
Kto żyje w świecie wariatów, musi nauczyć się być wariatem.
Źli nie umierają tak łatwo; Bóg opiekuje się nimi, jakby czyniąc ich narzędziami zemsty swojej.
Życie jest pełne bólu i upokorzeń [...] wszystkie nici, które prowadzą do szczęścia rwą się kolejno w ręku człowieka, a już zwłaszcza te złote.
Największym dobrem człowieka jest wolność. Najświętszym jego obowiązkiem jest ją zachować.
Poświęcam ci życie, oddaję duszę, oddaję ci każde, najsłabsze nawet uderzenie mojego serca, należę do ciebie duszą i ciałem, a ciebie, kiedy powiadam sobie po cichu, że umarłbym, gdybym cię utracił, ciebie nie przeraża myśl, że mogłabyś należeć do kogo innego.
Pyszna natura ludzka ma to do siebie, że człowiek zawsze się uważa za nieszczęśliwszego od bliźniego, który cierpi tuż obok.
(…) w polityce zabójstwo nie istnieje, bo w polityce (…) nie ma ludzi, a tylko idee, nie ma uczuć, a tylko interesy; polityka nie uznaje morderstwa: usuwa się przeszkody… i basta.
Jestem pamiętliwy i zawzięty, w tym jednym względzie jestem nieodrodnym synem Kościoła
W moich papierach panuje zawsze wzorowy ład z tej prostej przyczyny, że ich nie mam.