Nim ogarnie nas lęk, widzimy rzeczy jasno; przestraszeni wyolbrzymiamy je;
a gdy lęk minie, obraz rzeczy staje się niewyraźny.
(…) człowiek nie musi znać niebezpieczeństwa, aby się go obawiać; a nawet podkreślić to trzeba, iż właśnie nieznane niebezpieczeństwa budzą w nas największą trwogę.