Mężczyznę można dławić, jak długo się chce, ale z kobietą sprawa przedstawia się zupełnie inaczej. Nie wolno przekroczyć pewnej granicy. Ponieważ kobieta w sercu nosi zawsze skłonność do wypowiedzenia prawdy. Iluż mężczyzn, którzy zdradzili swoje żony, zeszło spokojnie z tego świata, zabierając swój sekret do grobu? A ile z żon, które oszukały mężów, niszczy im dodatkowo życie, wypominając w oczy swoje wiarołomstwo?