Warto zapoznać się z tradycyjnym nauczaniem Kościoła. Życie niewinne zawsze podlega ochronie, ale jeśli ktoś doprowadza do okoliczności, że jest winny najcięższych zbrodni, to wówczas kara śmierci jest moralnie usprawiedliwiona.
Problem z przywództwem polega na tym że liderzy są istotami ludzkimi, i kiedy popełniają błędy, te błędy są wzmacniane liczbą tych, którzy popierają ich bez zastrzeżeń. Dlatego mówię: myśl za siebie, zadawaj pytania.
Polityka jest sztuką możliwości.
Całe życie jest polityką.
Kto chce rządzić ludźmi, nie powinien ich gnać przed sobą, lecz sprawić, by podążali za nim.
Jeżeli nie będziesz nic mówić, nie będą wymagali, żebyś to powtarzał.
Wstawaj, stawaj, stawaj w obronie swoich praw!
Wstawaj, stawaj, nie poddawaj się!
Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. W końcu wygrywasz.
Lubię libertariańskie spojrzenie, które zostawia każdego samemu sobie. Nawet jako dzieciak, byłem wkurzony na ludzi którzy chcieli mówić innym jak mają żyć.
Nie rób lub nie mów rzeczy których nie chciałbyś zobaczyć na stronie głównej "The Washington Post".
Komucha – ogólniej: totalitarystę – musimy zabić w sobie!
... chciałbym przestrzec wszystkich, których podobny los może dotknąć w przyszłości, żeby odchodząc z ważnego stanowiska, nie unosili się honorem i nie rezygnowali ze wszystkiego. Jeżeli chcą być dalej w grze, to muszą zachować jakąś pozycję. Ja zrezygnowałem i ułatwiłem swoim przeciwnikom rozprawę ze mną.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Sugeruję moim współobywatelom, by nie patrzyli na panią Steinbach jako na wzorzec niemieckich zachowań, tak samo Niemcy nie powinni po zachowaniu Kaczyńskich osądzać Polski i Polaków. Jednak gdyby Kaczyńscy utrzymali się po wyborach przy władzy, niemiecka strona powinna przemyśleć swoją powściągliwość i w inny sposób na podobne ataki reagować.
Nigdy nie zapomnę, kiedy wychodziliśmy, twarzy młodego człowieka o kręconych blond włosach, który z radości klaskał. To był Donald Tusk.
Kiedyś Kaczyński powiedział w debacie ze mną, że on co prawda wziął Samoobronę do rządu, ale za każdym ministrem wysłał dwóch agentów CBA, żeby szukali haków na tych ludzi.
Obywatele, uwaga: tam, gdzie politycy domagają się praw dla obywateli, tam często dbają wyłącznie o siebie.
Ja nie liczyłem na karierę, ja po prostu uważałem to za rzecz zupełnie naturalną, że komunista, powiedzmy, nie może odmówić czegoś, co wynika z potrzeb partii.
Życie stało się lepsze, towarzysze, życie stało się weselsze.
Spać z Leninem to jeszcze nie znaczy rozumieć leninizm.
Pojednanie istnieje tylko na cmentarzach.