jeśli nastąpi wypadek śmiertelny, to masz dać duszę za duszę, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, cios za cios.
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.
Jedyną rzeczą, która może ocalić Kościół protestancki, jest powrót do korzeni.
Dzisiejszy Kościół protestancki to żart. Pastorzy w dżinsach, którzy uczestniczą w marszach poparcia dla Palestyny, i kościoły wyglądające jak minimalistyczne centra handlowe. Opowiadam się za zbiorową konwersją protestantów na katolicyzm.
Bez wątpienia byłbym chrześcijaninem, gdyby chrześcijanie byli nimi 24 godziny na dobę.
Gdyby tu był Jezus, myślisz że okazałby mi jakąś miłość? Myślisz że Jezus by mnie pokochał?
Nie za sobą z krzyżem Zbawiciela, ale za Zbawicielem z krzyżem swoim.
Teraz kiedy komunizm upadł chrześcijaństwo wysuwa się coraz bardziej na pierwszy plan. Kościół chce wypełnić tę pustkę. Nie sądzę jednak, że powinna ona zostać wypełniona. Myślę, że zawsze powinno być wystarczająco dużo przestrzeni, by ludzie mogli wybrać swoją własną drogę, dokonać swoich własnych wyborów.
Powiedziałbym, że Chrześcijaństwo to religia oparta na wierze, Buddyzm natomiast opiera się na doświadczeniu, oraz to, że istnieje różnica pomiędzy rajem a czystym i przejrzystym stanem naszego umysłu.
Jeśli masz małą filiżankę, nawet jeśli naczynie z którego coś do niej nalewasz jest duże, zostanie w niej tylko taka ilość płynu, na jaką pozwoli objętość filiżanki. Im większa filiżanka, tym więcej się w niej zmieści.
Jeśli spojrzysz na życie Chrystusta okaże się, że miał 3,5 roku na nauczanie, a jego uczniowie nie byli zbyt inteligentni, byli rybakami lub celnikami. Jezus często mówił, że nie może przekazać im wszystkiego, co wie.
Poprzez umiłowanie przyrody prowadzi droga do umiłowania wszystkiego co biedne, nędzne, słabe, krzywdzone, (...) a zatem do czystego zrozumienia idei Chrystusowej.
Chrześcijaństwo głosi naukę o odkupieniu i życiu wiecznym, lecz nawet szczęśliwość wieczna cierpienia nie wymazuje.
Patrzcie na Jezusa głębią waszych serc i umysłów!
On jest waszym nieodłącznym przyjacielem.
Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi.
Modlić się znaczy dać trochę swojego czasu Chrystusowi, zawierzyć Mu, pozostawać w milczącym słuchaniu Jego Słowa, pozwalać mu odbić się echem w sercu.
Kto nie wierzy w diabła, nie wierzy w Ewangelię.
Dzisiaj jesteście małym płomykiem, ale dzięki łasce Bożej możecie się stać płonącą pochodnią, niosącą światło Ewangelii i ciepło waszej wzajemnej miłości i przyjaźni wszystkim rodakom.
Człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć, ani kim jest, ani jaka jest jego prawdziwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostatecznie przeznaczenie.
Ja jestem Chrystus, rozpięty na 16-letnim krzyżu! Pa! Do zobaczenia na Golgocie! Pa!