Noc się posunęła, a przybliżył dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła
Idź do mrówki, leniwcze; przyjrzyj się jej drogom i stań się mądry. Chociaż nie ma ona dowódcy, urzędnika ani władcy, to jednak już w lecie przygotowuje swój pokarm; już w żniwa gromadzi sobie zapasy pożywienia. Jak długo, leniwcze, będziesz się wylegiwał? Kiedyż wstaniesz ze snu? Jeszcze trochę snu, jeszcze trochę drzemania, jeszcze trochę leżenia z założonymi rękami, a twoje ubóstwo niechybnie przyjdzie jak rabuś i twoja nędza jak mąż zbrojny.
Poprzez umiłowanie przyrody prowadzi droga do umiłowania wszystkiego co biedne, nędzne, słabe, krzywdzone, (...) a zatem do czystego zrozumienia idei Chrystusowej.
Strzeżcie się tych botaników, co twierdzą, że drzewo poznania rodzi korzenie zła.