Nie jesteśmy bezgranicznie wolni. Jesteśmy wolni wobec dobra i zła i z tego robimy rachunek. Wszelkie zło oznacza chorobę wolności.
Dobro nie istnieje inaczej, jak tylko jako konkretna dobroć i wolność konkretnego człowieka.
Rzeczywista wspólnota dóbr możliwa jest tylko gdy jest dobrowolna (...). Inaczej „wspólnota dóbr” znaczy tyle co „obóz koncentracyjny”.