Młodość jest potwornie ciężkim przypadkiem i chyba nie ma nikogo, kto by z tego wyszedł bez powikłań.
Kto w swej młodości zaniedbuje muzy, ten stracił czas przeszły i jest stracony dla przyszłości.
Nie obawiam się starzenia, nadal pracuję. Kiedy jest się młodym, wiele się cierpi i martwi - wszystko jest takie istotne i ważne, jednak z wiekiem to się zmienia na lepsze.
Istnieje fontanna młodości, to twój umysł, twoje talenty, kreatywność którą wzbudzasz w swoim życiu i życiu ludzi, których kochasz. Kiedy nauczysz się czerpać z tego źródła, naprawdę pokonasz starość.
Byliście wspaniali. Stworzyliście swoimi oddechami, swoim uśmiechem, oklaskami i śpiewem inny świat. Świat, w którym zagościłem pierwszy raz. I już do niego tęsknię. Jesteście jedyni, młodzi, otwarci ludzie z apetytem na życie. Nie straćcie tego. Niech Was świat dorosłych nigdy nie ubrudzi i boleśnie nie dotknie. Jesteście wolni i mądrzy. Po prostu dobrzy.
Młody człowiek boi się związać – ceni własną swobodę, która jest mu niezbędna do wielu innych rzeczy.
Umysł małego dziecka jest fascynujący, ponieważ dziecko we wszystkim odkrywa coś nowego – ale to się kończy w wieku mniej więcej lat dwunastu. Później młode stworzenie niewiele już może dać i nic takiego nie potrafi zrobić ani powiedzieć, czego by dorosły nie wiedział lepiej.
Taka już jest logika życia, że młodemu nigdy nie uda się wykręcić sianem. Oszukasz rodziców, ale nie oszukasz rówieśników.
Częścią dojrzewania jest uczucie, że w twoim otoczeniu nie ma nikogo, kto byłby na tyle do ciebie podobny, żeby cię rozumieć.
Odkąd ludzie będą żyć dłużej i starzeć się dłużej, będą musieli się nauczyć jak być dłużej dziećmi.
To nieszczęście, że tak mały odstęp dzieli czas, gdy jesteśmy zbyt młodzi, od czasu, gdy jesteśmy zbyt starzy.
Seks jest sportem młodych i sekretem starców.
Lubię starych ludzi, mają wiele wspaniałych cech, których nie posiadają młodzi.
Człowiek jest tylko raz młody. Później musi już szukać sobie innej wymówki.