Od pierwszej miłości nie należy żądać dyskrecji. Pierwszej miłości towarzyszy tak wielka radość, że musi znaleźć sobie ujście, inaczej cię udusi.
O, znam tylko dwa uczucia, przy których tracimy apetyt: zgryzotę [...] i miłość.
Miłość to najbardziej egoistyczna ze wszystkich namiętności.
Miłość to wykluczenie, "chcę tylko ciebie, a inni niech się odpieprzą".
Miłość bez okrucieństwa jest bezsilna; okrucieństwo bez miłości jest ślepą, szybko wygasającą namiętnością.
Walka miłości z miłością jest nie mniej tragiczna niż walka miłości z nienawiścią.
Miłość to stan duszy, która w innej duszy znajduje swój kontrapunkt.
Przyjaźń doskonale obywa się bez miłości (…), a jeżeli jej towarzyszy, utrwala łączność przez nią nawiązaną.
(…) miłość – to dwie dusze w jednym ciele, przyjaźń – to jedna dusza w dwóch ciałach.
Bardziej kochaliśmy idee naszej miłości, niż siebie w rzeczywistości.
Trudno kochać kogoś, kto jest związany z kimś innym. Jeszcze trudniej wyleczyć się z takiej miłości.
Żeby nauczyć się kochać, trzeba najpierw być kochaną.
Czasami dwoje ludzi łączy cisza tak głęboka i mocna, że wypowiedzenie prostego "kocham cię" może wszystko zniszczyć.
Miłość okazuje się na różne sposoby. Mimo, że jego sposób jest całkowicie inny od mojego, to dalej jest miłość.
Nie chcę pamiętać jego twarzy. Nie chcę pamiętać jego głosu. Nie chcę pamiętać, jak bardzo go nienawidzę. Przede wszystkim jednak nie chcę pamiętać jak bardzo go kocham. Niema nic gorszego od poczucia winy wywołanego odkryciem, że jesteś zdolny kochać wcielone zło.
Brudna miłość staje się całym tobą.
Pochłania cię.
Przez nią nienawidzisz wszystkiego.
Przez nią myślisz, że czysta miłość nie była tego warta. Gdyby nie ona, nigdy byś tego nie poczuł.
Nigdy nie poczułbyś tego brudu.
I dlatego się poddajesz. Poddajesz się na całego. Nie chcesz już nigdy kochać, bo żaden rodzaj miłości nie jest wart tego, by znów przeżywać brudną miłość.
Choć zginą kochankowie, lecz nie zginie miłość.
Na tym właśnie polega potęga miłości, prawda? Przybiera wiele różnych form, kształtów, rozmiarów i faktur. I wciąż się zmienia.
Mężczyzna może mówić kobiecie setki razy, że ją kocha, aż mu język zdrętwieje. słowa nic dla niej nie znaczą, jeśli bije się z myślami i jest pełna wątpliwości.
Kiedy jesteśmy tak blisko, czuję nierozerwalną więź między nami, więź, której nie podoła nawet śmierć. Jesteśmy związani na wieczność i jeśli popełnię błąd, jeśli ją stracę, ta więź oplecie moje serce niczym stryczek i zatrzyma je na zawsze.