Oczywistą prawdą jest, że pożytek publiczny, wraz ze sprawiedliwością, są celem prawa. Tak samo oczywiste jest, że przepisy mają wartość samą w sobie, nawet złe prawo ma wartość taką, że zabezpiecza przed niepewnością.
Jest rzeczą oczywistą, że pożytek z przemówień krótkich i przemówień długich jest taki sam.
Jest prawdą bezwzględną, rozumowo oczywistą, że właściwemu postępowaniu nigdy, z wyjątkiem rzadkich wypadków, nie pomoże niewiedza, ani nie zaszkodzi wiedza.
Nie mogę przestać wierzyć, że rzeczy które wychodzą z podświadomości są częściowo prawdą. To nie musi być naukowa prawda, ale jest prawdą psychologiczną.
Jedyny pożytek z prognostyków giełdowych polega na tym, że na ich tle dobrze wypadają wróżbici.
Dlaczego rząd nie patrzy na o wiele większe wydatki, jakie przeznacza na administrację publiczną, na sektor publiczny, w tym na biurokrację, one przyrosły w ostatnich latach bardzo znacząco. Dlaczego to jest ok?
Cytat z debaty telewizyjnej Rostowski - Balcerowicz z dnia 21 marca 2011 na temat zmian w OFE.