O świcie każdy jest sam.
Głupich nigdzie na świcie nie brak, a szczególnie w tym kraju!
Kwiaty te, które budząc się o świcie rano, były wspaniałe i żwawe, wieczorem będą żałośnie lekkomyślne, śpiąc w ramionach zimnej nocy.
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów i tchórzy (...) i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
Niezależnie jaka była przyczyna tej katastrofy, co doprowadziło do tego, że samolot się rozbił, z tego, co wiemy, możemy już dzisiaj powiedzieć: zostali zdradzeni o świcie.
Wypowiedziane podczas inauguracji „Ruchu społecznego im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego” o ofiarach katastrofy smoleńskiej. Aluzja do fragmentu wiersza Zbigniew Hereberta "Przesłanie pana Cogito": „i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie”. Źródło: onet.pl, 10 kwietnia 2011 r. (http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/jaroslaw-kaczynski-zostali-zdradzeni-o-swicie,1,4237699,wiadomosc.html)
Każdy z nas ma tylko jeden grzech, który raz się przejawia tak, a raz inaczej. Każdy ma własnego diabła. Ten grzech jest tak indywidualny, jak sam grzesznik.