Nie wnika się w nieskończoność uciekając ku innej nieskończoności.
(…) tęsknię do grania. Proszę sobie jednak wyobrazić, że jeśli reżyserzy obsadzają sztuki, w których jest rola dla faceta w sile wieku, to w ogóle nie biorą mnie pod uwagę. Nawet nie jestem w rezerwie, bo oni obsadzają piłkarzy, a ja jestem dla nich hokeistą – zmieniłem kategorię, gram w innej dyscyplinie. To dla mnie naturalne zjawisko, choć uwierające. Nikomu jednak nie narzucam swojej osoby.
Zdecydowanie więcej różnorodnych pozycji znajduje się w kategorii książek niż w jakiejkolwiek innej kategorii.
Rzeczywiście, różni ludzie stawiają nam zarzut: wspieracie władzę zamiast jeszcze trochę poczekać i dodusić komunistów. Tyle że nie mówią, ile czasu trzeba by jeszcze czekać... Załóżmy nawet, że byłoby to możliwe. Przyjmijmy także, choć nie wiadomo kto mógłby obiecać coś takiego, że nie polałaby się krew. Rzecz w tym, że kilkadziesiąt rewolucji już się na świecie odbyło i żadna nie zmieniła go na lepsze.(...) Nie przeczę, że może się okazać, że nie ma innej drogi niż przewrót. Ale jest szansa, by go uniknąć. Naszym obowiązkiem jest próbować pokojowego przejścia od systemu totalitarnego do demokracji parlamentarnej, od gospodarki komunistycznej do gospodarki samodzielnych producentów i zróżnicowanej własności, od społeczeństwa pogrążonego w bierności i rozczarowaniu do społeczeństwa zorganizowanego i decydującego o swoim losie.
Naród amerykański przeżywa wielką tragedię. Psychoza lęku, niepewności długo, długo będzie w USA, odwet, agresja zawsze rodzi agresję. Sprawców tego haniebnego czynu należy znaleźć i ukarać. Tu nie może być mowy o innej karze, jak kara śmierci.
Szczęście jest tylko marzeniem, a rzeczywistością jest ból. Sprawdzam to już przez osiemdziesiąt lat. Nie widzę innej rady, jak poddać się temu i powiedzieć sobie, że muchy są po to, by je zjadały pająki, a ludzie po to, by ich żarły zmartwienia.
Ja jestem w skrajny sposób zasmucony. Martwię się o przyszłość mojej ojczyzny. Życzę Polakom i Polsce, żeby Lech Kaczyński jak najszybciej przestał być prezydentem tego kraju, bo każdy dzień jego prezydentury przybliża nas do katastrofy takiej czy innej, wewnętrznej czy zewnętrznej. Oby się to jak najszybciej skończyło.
Być może kryje się w tej pasji rekordów i w tym zaciekawieniu ekstremami jakiś korzeń metafizyczny: potrzeba wykraczania poza to, co jest, jakaś dziwnie wyrażona, nieraz w groteskę i absurd przechodząca – jak wszystko co ludzkie – nadzieja nieskończoności.
Każdy mężczyzna zasługuje na drugą szansę, ale... u innej kobiety.
Tani pieniądz oznacza, że pozbawiona ryzyka czy rzekomo pozbawiona ryzyka stopa procentowa będzie niska. Ale realne przedsięwzięcie zawsze zawiera w sobie jakiś poziom ryzyka. Może być tak, że pożyczkodawca, którego doświadczenie zachwiało zaufaniem, będzie wciąż domagał się takiego oprocentowania kredytu dla przedsiębiorstw, na jakim pożyczający nie będzie mógł zarobić... Jeśli faktycznie tak będzie, nie ma innej drogi ucieczki od przedłużającego się, a może i bezterminowego, kryzysu niż państwowa interwencja i subsydiowanie nowych inwestycji.
Jakież zadziwiające szaleństwo: zabijać ludzi dla ich dobra.