Nie ma lepszego sposobu pobudzenia dobroci w ludziach, niż traktować ich tak, jakby byli dobrymi ludźmi.
Putina w ogóle nie obchodzą straty w ludziach. Rosja zawsze traciła więcej we wszystkich wojnach niż wszyscy inni uczestnicy. A im więcej Rosja traci w wojnie, tym bardziej majestatyczny staje się zarówno udział, jak i przypuszczalnie zwycięstwo. Twierdzenia sowieckich historyków, że Związek Radziecki wniósł największy wkład w zwycięstwo nad nazistowskimi Niemcami, opierały się na fakcie, że ZSRR stracił w tej wojnie najwięcej ludzi. Tak więc im więcej Putin traci w wojnie na Ukrainie, tym bardziej znacząca staje się ona i przyszłe relacje z niej pisane przez historyków.
Jakie mamy wyjście? Zastąpią nas jak Barbarzyńcy zastąpili Rzymian. [...] Ale nie boję się, że przestaniemy istnieć jako biała rasa. Sami ku temu zmierzamy. Już się nie reprodukujemy. Robimy miejsce dla innych. Może coś lepszego się z tego narodzi.
Tęsknota za tym, co minęło, towarzyszy mi coraz częściej. Ale to nie są tylko utyskiwania starucha. Moi młodzi aktorzy też czują niewygodę tego świata. Niewygodę płynącą z wzajemnych stosunków, sposobu życia, chęci uciekania od rzeczywistości i zamykania się np. w świecie wirtualnym. Nas to uwiera. Dlatego tak chętnie wracamy do Fredry.
Właśnie ta zakończona forma świata towarów, forma pieniężna, zamiast ujawniać, zarzuca rzeczową zasłonę na społeczny charakter prac prywatnych.(...) Kategorie burżuazyjnej ekonomii politycznej są takimi właśnie formami. Są to formy myśli mające społeczny, a więc obiektywny walor dla stosunków produkcji tego historycznie określonego społecznego sposobu produkcji, jakim jest produkcja towarowa. Cały mistycyzm świata towarów, cała ta mgła tajemniczości i czarów otaczająca produkty pracy w produkcji towarowej pierzchnie więc od razu, gdy przejdziemy do innych form produkcji.
Bardzo się cieszę, bo trudno sobie wyobrazić w tym parlamencie marszałka lepszego, lepiej przygotowanego, o większym doświadczeniu parlamentarnym i jednocześnie sprawniejszego intelektualnie.
Gdy jako dziecko jeździłam na kolonie, wyszukiwałam sytuacje, gdzie inni się gryźli, i szukałam sposobu, żeby przestali się gniewać. Kłamałam, że jedna o drugiej mówiła coś dobrego, i wtedy się na siebie otwierały. Chciałam być dobrą wróżką z bajki.
Najlepszą rzeczą chroniącą przed brakiem motywacji jest myślenie o tych wszystkich ludziach, którzy nie mają Dharmy, którzy jedzą, piją, idą spać, idą do toalety, dzień po dniu. Nic w ich życiu się nie wydarza prócz tego, że stają się coraz starsi.
To było coś lepszego niż szkoła – praktykowanie u mistrza i zarazem robienie sztuki.
Nie wierzę w życie po śmierci, sorry. Tym chętniej oddam swoje organy do przeszczepu. Żyć w innych ludziach – to jest wspaniałe! Całą siebie oddam na organy, jeśli mnie rock'n'roll dobrze zakonserwuje! (śmiech).
Wystrzegaj się trwogi i niepokoju, ponieważ nic bardziej od nich nie przeszkadza na drodze doskonałości. Córko moja! Zanurz delikatnie, a nie na siłę, swe serce w ranach naszego Pana. Ufaj bardzo Jego miłosierdziu i dobroci. On nigdy cię nie opuści. Nie przestawaj jednak mocno obejmować Jego świętego krzyża.