Młodzi ludzie chcą, aby być wobec nich szczerymi.
Nie będę współpracował z nikim, kto był nie w porządku wobec mojego brata i innych poległych. Bo zachowania wobec nich były haniebne, one politycznie i moralnie wykluczają współpracę. Absolutnie wykluczam mój udział we współpracy do czasu jakiejś daleko posuniętej ekspiacji z ich strony.
Na temat możliwości współpracy z PO po wygranych przez Bronisława Komorowskiego wyborach prezydenckich w 2010 r. Źródło: "Bez przeprosin z PO nie będę współpracował", „Rzeczpospolita”, 10 lipca 2010. (http://www.rp.pl/artykul/506304_Bez_przeprosin_z_PO_nie_bede_wspolpracowal.html)
Chcę zlikwidować służbę zdrowia, Ministerstwo Edukacji. Także obowiązkową służbę wojskową, bo ludzie idą do wojska, kiedy chcą. Ludzi, którzy nie chcą być piekarzami, nie bierze się do piekarni.
Ludzie bogaci chcą wierzyć, że ktoś, gdzieś naprawdę coś robi dla Trzeciego Świata. Dlatego nie chcą przyglądać się motywom działania i praktykom stosowanym przez tych, którzy zdają się pełnić tę rolę, bez względu na to, jak się z niej wywiązują.
Młodzi ludzie są zadziwiająco konformistyczni w swoim buncie.
Niech więc nie dziwią się młodzi, złaknieni sprawiedliwości antykomuniści, którzy dziś chcą potępić cały PRL, że zbuntuje się przeciw nim ogromna rzesza ludzi, którzy przepracowali w PRL – u kilkadziesiąt lat, a nie dane jest im faryzejskie poczucie czystości czy choćby amnezja.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 6 marca 1995.