Lepiej nie znać żadnego sekretu i dawać do zrozumienia, że sekrety się zna. To tak, jakby żyło się z dochodów z kapitału lub patentu. Leżysz brzuchem do góry, ludzie przechwalają się bezpodstawnie, że powierzyłeś im wstrząsające tajemnice, a ty zgarniasz pieniądze bez żadnego wysiłku.
Postęp nauki wymaga rozwoju rozumienia w obu kierunkach, w dół od całości do części, i w górę od części do całości. Filozofia redukcjonistyczna, arbitralnie głosząca, że wzrost zrozumienia musi iść tylko w jednym kierunku, nie ma żadnego naukowego sensu. W istocie żadne dogmatyczne przekonania filozoficzne nie mają miejsca w nauce.
Nie przywłaszczaj sobie żadnego prawa względem ludzi, którego oni sami ci nie dali, i nie przyznawaj żadnego względem siebie, którego im nie dałeś.
Bez serca nie ma zrozumienia między ręką a mózgiem.
Młody człowieku, w matematyce nie ma nic do zrozumienia, trzeba się po prostu przyzwyczajać.