Dobrą stroną bycia obcokrajowcem w drużynie (NBA) jest to, że ludzie mogą dowiedzieć się gdzie jest Polska, i o różnych rzeczach z mojej kultury. Oczywiście uczę się codziennie o amerykańskiej kulturze, kilku gości w zespole nie ma pojęcia gdzie jest Polska, niektórzy mówili, że w Afryce.
Wielka Brytania od 500 lat do swoich priorytetów strategicznych zalicza walkę z Polską, z Rzeczpospolitą, z Koroną. Królestwo Zjednoczonej Wielkiej Brytanii od wieków do swojej racji stanu zalicza niszczenie wszelkich, że tak powiem projektów geopolitycznych, które miałyby zapewnić Polakom dostatek, suwerenność i bezpieczeństwo. Jeżeli ktoś dziś bierze za dobrą monetę deklarację Pana Camerona no to to jest bardzo odważne, bo to oznacza, że taki ktoś wierzy, że po setkach lat polityka brytyjska reorientuje się. (…) na razie Brytyjczycy przez Kanadę musztrują i zbroją Ukraińców, to robią Brytyjczycy. No z całą sympatią i życzliwością to właśnie jest tradycja – od „chmielnicczyzny” do rzezi wołyńskiej agentura brytyjska w europie środkowej specjalizowała się w podżeganiu w napuszczaniu rezunów ukraińskich na Polaków, trzeba sobie zdawać z tego sprawę.
Kobiety nie mogą być zbyt inteligentne – dba o to mechanizm Ewolucji Naturalnej. Inteligentna istota nie wytrzymałaby przebywania przez dłużej niż godzinę dziennie z paplającym dzieckiem! Dlatego właśnie (i nie tylko dlatego) mężczyźni nie lubią wiązać się z kobietami inteligentnymi: instynktownie chcą, by ich dzieci miały dobrą opiekę.
W mojej próżności, której nie jestem pozbawiony, mogę myśleć, że odniosłem sukces literacki. Jednocześnie sceptyk, który jest we mnie równie silny jak zarozumialec, podpowiada, że to nie dlatego, że napisałem tak dobrą książkę. Raczej dlatego, że w tym korowodzie próżności celebryckiej pracuje na mnie opinia kogoś, komu powiodło się w życiu i w ten czy inny sposób jest przez pewien czas na tapecie. To jest główny powód nabywania książki, a nie przeświadczenie, że jest ona literacko dobra.
Mamy bowiem bardzo dobrą sytuację na rynku pracy. Też częściowo wynika ona z działań NBP. Stworzyliśmy warunki, bez których uruchomienie tarcz antyinflacyjnych byłoby niemożliwe. Ogólnie, sytuacja gospodarcza Polski jest bardzo dobra. Na świecie mówi się o cudzie gospodarczym w Polsce. Obserwowany w naszym kraju wzrost jest stabilny, zrównoważony. Jeśli mamy jakieś zmartwienia, to jest nim w tej chwili jedynie popandemiczny wzrost inflacji.
Gdzie są ci mocni i silni, obdarzeni charakterem, który nasi przodkowie nazwali męskim – męscy w sposobie bycia? Mężczyźni (…) są coraz słabsi i co więcej, nic nie robią, żeby przynajmniej stworzyć pozory, że jest inaczej (…) Coraz bardziej wymagają prowadzenia za rączkę.
Jest to po prostu nikczemny dureń i ten nikczemny dureń nie może być ministrem polskiego rządu.
Ja o Polsce myślę i mówię z pasją. Polska musi być pasją każdego z nas. Kiedy mówimy o Polsce dumnej, musimy mieć w sobie pasję do walki o Polskę dumną – tak jak mieliście tę pasję do walki dwadzieścia pięć lat temu w sierpniu. Ta pasja musi wrócić, bo Polska zasługuje na cuda. Nie chcę i nie dopuszczę do tego, żeby Polską rządzili ludzie, którzy mówią, że nic nie może się udać, którzy uważają, że Polacy to naród aferzystów i złodziei. Polacy to naród dumny i mający prawo do bycia dumnym z własnej ojczyzny.
Gdy jako dziecko jeździłam na kolonie, wyszukiwałam sytuacje, gdzie inni się gryźli, i szukałam sposobu, żeby przestali się gniewać. Kłamałam, że jedna o drugiej mówiła coś dobrego, i wtedy się na siebie otwierały. Chciałam być dobrą wróżką z bajki.
Dla narodu „żyć w godności” tyle oznacza, co uznać na serio, że naród może zginąć tylko z własnej bezwoli, że nie może – pod pretekstem, iż jest małoliczny, osłabiony, zewnętrzną siłą zniewolony – wyrzekać się swojej woli bycia dla siebie podmiotem; że uprawnienie narodu do bycia sobą nie przedawnia się, chyba za jego zgodą.
Jego karierę możecie ocenić sami. Gołota miał bardzo dobrą szansę walcząc z Bow'em. Wygrywał dwa razy ale nie wytrzymał pod względem psychicznym.