Czasem (...), zwłaszcza w sprawach ostatecznych, brak miłości może okazać się błogosławieństwem. Czasem potrzeba właśnie bezwzględności.
Nie lubię gadulstwa. Ale nie jestem kompletnym milczkiem. Zwłaszcza w sprawach publicznych, kiedy trzeba się wypowiadać w ważnych sprawach.
Źródło: http://natemat.pl/116291,prof-balcerowicz-dla-natemat-ludzie-nie-dostrzegaja-wplywu-psl-na-polityke-a-to-tam-jest-najwiecej-sil-wstecznych
Nie można robić wszystkiego dla miłości. Człowiek czasem musi coś oddać. Są granice, wtedy kiedy czujesz, że przestajesz być sobą, że wchodzisz w role, w których trudno siebie zaakceptować. Czasem wymaganie jakiejś ofiary zaprzecza miłości.
Źródło: http://www.miastokobiet.pl/chyra-o-milosci-nobodys-perfect/
Głęboka tęsknota za Bogiem i odtrącenie – pustka, brak miłości, brak zapału. Ratowane dusz nie ma żadnego uroku. Niebo nic nie znaczy – módl się za mnie, bym – mimo tego wszystkiego – ciągle mogła się do Niego uśmiechać.
Myśliwy czasem staje się zwierzyną, zwłaszcza gdy powieje przeciwny wiatr.
Zaproszenie Jaruzelskiego to demonstracja polityczna. Można powiedzieć, że zaraz w sprawach bezpieczeństwa zostanie zaproszony gen. Kiszczak, a w sprawach wolności prasy Jerzy Urban.
Na temat zaproszeniu Wojciecha Jaruzelskiego na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Źródło: tvn24.pl z 24 listopada 2010 r. (http://www.tvn24.pl/12690,1683644,0,1,zaraz-zostana-zaproszeni-gen-kiszczak-i-jerzy-urban,wiadomosc.html)