To jest tak, że jeżeli lubiłbym marihuanę na przykład, to miałbym ją w swoim ogródku, nieważne, czy by mi zakazywali czy nie. Także jeżeli lubię ogórki kiszone, to będę je sobie kisił.
Dla mnie Polska jest na pewno ważniejsza niż Europa, ale wszystko to, co nas dzieli od sowietów jest na pewno rzeczą pozytywną. Poza tym mam nadzieję, że dzięki Unii skończą się takie rzeczy jak bandytka czy złodziejstwo w elitach rządzących, urzędnicy będą urzędnikami, a nie niedouczonymi matołami.
Wielką sztuką jest poukładać stosunki z Rosją. Ale to jest konieczne: nasz silny katolicyzm i ich prawosławie - gdyby mogło dojść do pojednania, moglibyśmy zbudować coś silnego, opartego nie na polityce, tylko na duchu.
System, jest taki, że bardzo trudno o takiego polityka, któremu można wierzyć, ponieważ system z jakim mamy obecnie do czynienia, wykształcił klanowość, klany partyjne. Mówiąc w wielkim uproszczeniu - różni się od systemu komunistycznego tym, że na miejsce jednego PZPR weszło pięć PZPR-ów.
Tak naprawdę wybieramy nie posłów, ale wodzów partyjnych i ich idee.