Jacques Derrida był francuskim filozofem, autorem takich dzieł jak "Pismo i różnica", "Marginesy filozofii", "Chora".
W wyobraźni istnienie słowa nie jest zakładane (…). Tym, co istnieje, nie jest wyobrażony dźwięk słowa albo wyobrażony napis, lecz ich wyobrażeniowe przedstawienie.
Tekst nie należy do żadnego gatunku. Każdy tekst ma udział w jednym lub wielu gatunkach, nie ma tekstu bez gatunku, ale ten udział nie jest przynależnością.
Stała Einsteina to nie stała, to nie środek. To samo pojęcie zmienności – to w końcu pojęcie gry. Innymi słowy, to nie jest pojęcie czegoś – środka, z którego obserwator może opanować pole – lecz samo pojęcie gry.
Nie ma nic poza tekstem.
Metafora, nim staje się retoryczną procedurą w języku, byłaby wyłonieniem się samego języka. A filozofia jest jedynie tym językiem; i w najlepszym razie i w pewnym nieoddzielnym znaczeniu tego wyrażenia może jedynie mówić…
Dzisiaj ofiara Abrahama zostałaby zinterpretowana jako zbrodnia.
Bóg stoi w sprzeczności ze samym sobą.